A w zasadzie to już wczesnowiosenne…
Normą stało się już w naszym klimacie to, że w drugiej połowie lutego temperatury przekraczają w dzień 10 stopni Celsjusza. Co prawda zawsze po tych ciepłych dniach następują nawroty chłodu, ale wiosnę czuć już w powietrzu… I dla niecierpliwych miłośników swoich działek, ogrodów czy ogródków, właśnie takie ciepłe dni to dobry czas na posianie wczesnej marchewki i pietruszki.
Ale królową wiosny jest rzodkiewka.
Ale prawdziwą frajdę mogą już teraz mieć ci, którzy posiadają mniejsze czy większe ogrodowe tunele foliowe. Nadszedł już bowiem ten moment kiedy można posiać w nich rzodkiewkę i niektóre gatunki sałat. Rzodkiewka wschodzi już w temperaturach bliskich zeru i bez problemu znosi mrozy nawet do -10 stopni. Posiana teraz rzodkiewka będzie gotowa do zbioru już w kwietniu. I będzie to prawdziwa, pisana dużymi literami RZODKIEWKA, bez grama nawozu, a nie ta chemiczna namiastka, której kupowanie wczesną wiosną w sklepach i marketach wszystkim gorąco odradzam.Dlatego zachęcam wszystkich, którzy mają taką możliwość, do wiosennej uprawy rzodkiewki, której zbiór nastąpi przed sadzeniem pomidorów i pozwoli na pełniejsze wykorzystanie tunelu foliowego.
Ja oczywiście nie omieszkałem skorzystać z wyjątkowo ciepłego weekendu 16-17 lutego i corocznego posiania rzodkiewki dokonałem. Cała operacja zajęła może z pół godziny. Było ciepło, powyżej 10 stopni, słonecznie i miło. Co przedstawiają załączone zdjęcia 🙂
