Zajmujemy się wieloma rzeczami naraz. Jest dużo spraw, które nas absorbują, ciekawią i cieszą 🙂
Pasieka KozieRogi
Pasiekę prowadzimy od 2013 roku. Zaczynaliśmy nieśmiało od kilku uli, a teraz działalność rozrosła się aż za bardzo. Trzeba przecież kiedyś jeść i spać 😉
Dużo nam dało ukończenie Technikum Pszczelarskiego w Sulejowie. Na początku nie za bardzo wiedzieliśmy jak się pszczołami zajmować, a szkoła zapewniła nam dużą dawkę teorii i sporo praktyki, co pozwoliło nam uniknąć wielu błędów. Nie oznacza to, że jesteśmy bezbłędni, o nie. Ciągłe eksperymenty przynoszą różne rezultaty – nieoczekiwanie dobre i niespodziewanie złe. Głową pasieki jest Dominik. To on czuwa nad wszystkimi terminami, zabiegami i wymyśla eksperymenty.
Obecnie pozyskujemy miód, propolis, pyłek i pierzgę pszczelą. Miód możesz u nas kupić (chyba, że akurat się skończył), ale te trzy ostatnie produkty póki co wykorzystujemy tylko na potrzeby własne – rodziny i najbliższych znajomych.
Zwracamy uwagę na to co jemy. Od wiosny do jesieni pokaźna część naszego pożywienia produkuje się w ogródku bez stosowania jakichkolwiek środków chemicznych. Uprawa oparta jest na wprowadzeniu maksymalnej bioróżnorodności. Rośliny zasilane są kompostem wykonanym we własnym zakresie oraz obornikiem od zaprzyjaźnionego rolnika prowadzącego niewielkie gospodarstwo. Stosujemy opryski z wyciągów roślinnych, którymi zwalczamy szkodniki i choroby (jeżeli zachodzi taka potrzeba). Z naszych (i nie tylko naszych) plonów przygotowujemy zapasy na zimę.
Posiadamy też niewielką winnicę, a z owoców wytwarzamy wino i soki. Uprawiane przez nas odmiany przerobowe to Regent, Rondo, Bianca, Maréchal Foch i Léon Millot. Mamy też kilkanaście krzaków odmian deserowych winorośli. Wyjeżdżając latem na urlop chętnie odwiedzamy polskie winnice.
Łączy nas zamiłowanie do pszczół i przyrody. Staramy się żyć w poszanowaniu dla naszego zdrowia, bo zdążyliśmy się już przekonać, jak bardzo ono jest ważne.
Mariola i Dominik Ambrozikowie