O mniszku lekarskim wszyscy wiedzą, że jest zdrowy. To ziółko wiosną kwitnie dość krótko, ale nie jedna gospodyni domowa w tym roku zdążyła już przygotować miodek z tysiąca żółtych kwiatków.
O mniszku wiele ciepłych słów zostało napisanych…
Mniszek to środek:
– żółciotwórczy, żółciopędny, moczopędny;
– pobudzający przemianę materii;
– odtruwający;
– poprawiający trawienie;
– regulujący miesiączkowanie i znoszący napięcie przedmiesiączkowe, dawniej zalecany przy niskiej płodności (kwiat).
Napar, odwar i sok z mniszka:
– rozkurczają mięśnie gładkie;
– regulują wypróżnienia;
– wspomagają leczenie chorób skórnych i otyłości;
– obniżają poziom cukru we krwi (zalecane w cukrzycy i przy złej tolerancji glukozy);
– działają przeciwmiażdżycowo;
– zapobiegają odkładaniu złogów i kamieni żółciowych w układzie żółciowym oraz zastojom żółci;
– uznawane za czynnik ochraniający wątrobę przed uszkodzeniem, marskością i stłuszczeniem.
Trzeba przyznać, że lista jest imponująca.
Miód pszczeli z mniszka wykazuje podobne właściwości co ziele, korzeń i kwiat (zawiera te same substancje czynne). Można się więc spodziewać, że włączenie go do diety spowoduje podobne dobroczynne działanie.
Uwaga!
Mniszek nie jest polecany przy chorobach:
– wirusowych (WZW, AIDS);
– nowotworowych.
Tutaj możesz zapoznać się z naszą ofertą.
Źródła:
Ps.
Krótki film jak się robi wiosenne miodobranie w naszej pasiece 🙂