W tym roku w naszym ogrodzie owoców było jak na lekarstwo. Żeby w ogóle mieć jakieś zapasy na zimę postanowiłam rzucić się na owoce „dzikie”. W ubiegłych latach przeważnie nie udawało mi się zrealizować tego pomysłu. A to zapomniałam, że już przyszedł odpowiedni czas na zbiór i było po owocach, a to nie miałam czasu, a to sił i motywacji zabrakło… Lecz w tym roku jest inaczej: spiżarka świeci pustkami. Widmo rychłego głodu 😉 skutecznie mnie zmobilizowało.
To ostatnia chwila, żeby zrobić sok z czarnego bzu. Właśnie teraz owoce są odpowiednio dojrzałe.
Przygotowania należy zacząć od zlokalizowania takiego krzewu – powszechnie rosnącego dziko. Uzbrojeni w sekator ścinamy całe baldachy. W domu odrywamy owoce metodą „na widelec”, która pozwala – nie zawaham się użyć tego słowa – na zmechanizowanie pracy.
Jagody bzu dokładnie płuczę, wsypuję do garnka i zalewam wodą nieco ponad poziom owoców. Doprowadzam do wrzenia na wolnym ogniu (od czasu do czasu mieszając) i gotuję kilka minut. Odstawiam do przestygnięcia. Zawartość garnka przecedzam przez sito, owoce odciskam, żeby uzyskać jak najwięcej soku. Resztki trafiają do kompostownika, a sok zagotowuję dodając 1-2 łyżki miodu (na ok. 5 l powstałego płynu). Wrzący – przelewam do słoików, zakręcam i odwracam, zachowując przy tym dużą ostrożność (o takim sposobie konserwacji pisałam tutaj).
Co ważne, zdrowy sok z czarnego bzu bardzo ładnie pachnie i jest naprawdę smaczny. Może stanowić aromatyczny dodatek do herbaty.
Ciekawym pomysłem jest kisiel na bazie przygotowanego wcześniej soku.1
Składniki:
– 1,5 szklanki soku;
– 1,5 szklanki wody;
– łyżka mąki ziemniaczanej;
– miód do smaku.
Łyżkę mąki rozprowadzić w ½ szklanki wody, pozostały płyn zagotować. Następnie wlać zawiesinę i energicznie wymieszać, poczekać do zagotowania. Na koniec dodać miód.
Co sprawia, że czarny bez jest zdrowy?
Owoce zawierają antocyjany, garbniki, witaminę C i witaminy z grupy B. Są skutecznym środkiem odtruwającym organizm. Działają przeciwbólowo, moczopędnie i rozwalniająco. Sok z czarnego bzu może być stosowany przy grypie i przeziębieniach.2
Owoce czarnego bzu są składnikiem preparatów aptecznych (np. przeciwzapalnych, na zaparcia czy na chore zatoki).
Uwaga!
Owoców czarnego bzu nie zjadamy na surowo ze względu na ryzyko zatrucia.
Do przetworów nadają się tylko bardzo dojrzałe owoce – czerwone i zielone bezwzględnie usuwamy.
1 Apteczka domowa, Joanna Kapusta, Wydawnictwo BUCHMANN (2012), s. 43 (inspiracja).
2 Owoce z lasów i pół, Irena Gumowska, Wydawnictwo WATRA (1985), s. 108-111.